Přejít na hlavní navigaci Přejít na změnu jazyku Přejít na vyhledávání


  • Stopień trudności: średni
  • Długość trasy: 11,5 km
  • Przewyższenie: 145 m
  • Czas: 3,5 godziny

Nad Metują - od źródła do źródła

Od hronowskich źródeł wód mineralnych przez dolinę meandrów rzeki Metui udamy się do bezdziekowskich „halterów” (haltýře) i źróła wód artezyjskich w Policy nad Metują.

Z parku w Hronowie ruszamy chodnikiem pod prąd rzeki na czerwony szlak obok budynku Kościoła Husa i później, po 250 m skręcamy w lewo w stronę ciekawostki geologicznej, wykonanej przez wodę przed około 300 milionami lat (w okresie palezoiku). Wychodnia skalna twardych piaskowców arkozowych u podnóża Góry Jirka (Jírova hora) pozwala zobaczyć pień skamieniałego drzewa karbońskiego - araukarii, będącego praprzodkiem dzisiejszych drzew iglastych. Ten pień to ślad po dawnym drzewie, które wyrosło na brzegu bagiennej laguny, a następnie drzewo było złamane przez falę zalewową, przykryte grubą warstwą naniesionego przez wodę piasku i żwiru. W takim środowisku pień skamieniał i po milionach lat został odsłonięty przez erozję rzeczną koryta Metui. Idziemy dalej do dolnej części wsi Wielki Drzewicz (Velký Dřevíč), gdzie zbieg rzeki Metui i potoku Drzewicz (Dřevíč) stworzył wąskie wcięcie, na którym kiedyś stała twierdza Gomółka (Homole). Na jego wschodnim zboczu między drzewami liściastymi możemy zauważyć wychodnie skalne jasno-różowawych piaskowców na styku z mocno szaro-czerwonymi iłowcami spągowymi, powstałymi z drobnoziarnistych osadów ówczesnych tropikalnych lagun. Kawałeczek dalej, obok obiektu firmy Tamadex pod osadą Strzeżyna (Střezina), bardziej spostrzegawczy geoturyści zauważą po lewej stronie drogi stosy mieszanki drobnych łupków węglowych z kawałkami węgla kamiennego, w miejscu wychodni niewielkiego złoża węgla, znajdującego się między skałami karbońskimi u podnóża stoku. Węgiel powstał tu dzięki rozległym terenom bagiennym, w których gromadziły się pozostałości pradawnych roślin, przykrytych później przez warstwy osadów rzecznych. My idziemy dalej asfaltową drogą na brzegu tarasu zalewowego, z meandrami Metui, w stronę dawnego młyna wodnego Kozínek z małą elektrownią, dziś wykorzystywanego przez prywatną spółkę. Elektrownia wodna, oprócz młyna wodnego i państwowego tartaku działała tu już w 1930 r. To doskonały przykład wykorzystania energii wodnej. W oczyszczonej młynówce zauważymy niezwykłe pionowe spękania skał kredowych – marglowców, choć ich warstwy są tu ułożone niemal poziomo. Dlaczego? Jest to dowód, że znajdujemy się w strefie wielkiego zaburzenia tektonicznego - Uskoku Hronowsko-Porzecznego. Tuż za budynkiem młyna z równiny rzecznej wyrasta podłużny pagórek pokryty lasem. To następna miejscowa ciekawostka geomorfologiczna – tzw. okrąglak, powstały ze skalnego cypla w wyniku zmian biegu meandrującej rzeki Metui. Na okolicznych stokach głębokiej doliny między drzewami liściastymi możemy zobaczyć wiele większych i mniejszych cypli skalnych, urwisk i kolumn, czasami ukrytych w zaroślach, powstałych właśnie w wyniku zmian biegu i jej koryta drążącego stosunkowo miękką opokę. Zimą te skały bywają, ze względu na liczne drobne ujścia wody, ozdobione lodowymi kaskadami i lodospadami. Z szerokiej doliny Kozínka podchodzimy czerwonym szlakiem stromo pod górę na płaską płytę Polickiej Niecki Kredowej, a później wchodzimy do wsi Bezdzieków (Bezděkov). Tu możemy zobaczyć nie tylko jeden z barokowych kościołów wiejskich (unikatowego zespołu kościołów broumovskich budowniczych Krzysztofa i Kiliana Ignacego Dientzenhoferów), ale także inną miejscową ciekawostkę. Poziome warstwy podłoża środkowej części Niecki Polickiej pozwoliły ludziom na budowę tzw. halterów (haltýř), a dwa takie zrekonstruowane urządzenia możemy zobaczyć właśnie na trasie naszej wycieczki. Haltery służyły jako kryte studnie wiejskie lub poidła w miejscach niewielkich rezerwuarów wód podpowierzchniowych, które często były zabudowywane i wykorzystywane jako chłodnie do przechowywania żywności. Od halterów, do których dostaliśmy się oznaczonym na żółto dojściem, wracamy na czerwony szlak i wygodą drogą przez Radeszów (Radešov) idziemy górną krawędzią doliny rzeki Metui do celu naszej wycieczki – źróła wód artezyjskich Julinka na Placu Masaryka w Policy nad Metują. Na miejscu możemy się odświeżyć korzystając z przebudowanego ujęcia, ozdobionego odolowskimi araukariami, które nam zapewni wodę z odwiertu o głębokości siedemdziesięciu metrów, wykonanego w 1906 r. przez starostę Pellego dla mieszkańców miasta. Odpoczynek i posiłek po wycieczce geoturystycznej możemy znaleźć w jednej z wielu miejscowych restauracji. Ci, którym zostało jeszcze trochę sił, mogą zobaczyć zewnętrzną ekspozycję Geologiczny Region Policka Niecka Kredowa, znajdującą się w parku naprzeciwko klasztoru i Muzeum Miejskiego, w którym dodatkowo jest dostępna wystawa Muzeum Sportów Zimowych im. Emericha Ratha. Jeśli wycieczka szlakiem ciekawostek Narodowego Geoparku Broumovsko się podobała, to zachęcamy na inne proponowane przez nas wycieczki geoturystyczne.

Znaleźć miejsce


PL